W poprzednich latach o tej porze roku już dawno sezon karpiowy był dla mnie tylko wspomnieniem. Na szczęście z biegiem czasu podejście do wielu spraw się zmienia. Również do karpiowania. Mimo, że jest już druga połowa listopada wędki nadal są uzbrojone i czekają na kolejną zasiadkę - a ta odbędzie się już za tydzień.
O tej porze roku będę łowił na Ciepłym Kanale Dolna Odra w Gryfinie. Na szczęście w pobliżu domu mamy możliwość wędkowania na takich właśnie akwenach i nie musimy czekać do wiosny aby mieć nadzieję na spotkanie z cyprianusem. Cała Drużyna Łowców mocno szykuje się na te połowy i każdy z nas będzie próbował swoich sił w starciu z zimowymi karpiami.
Wiem, że te zasiadki nie będą tak długie i częste jak latem, ale mam nadzieję, że przynajmniej raz, dwa razy w miesiącu uda mi się zawitać z wędkami nad wodę. Myślę, że będzie to super przygoda, a doświadczenia, które zdobędę przydadzą się podczas przyszłorocznego sezonu.
Doniesienia znad Kanału w sieci są optymistyczne. Co chwila pojawiają się zdjęcia szczęśliwych łowców z karpiami z Dolnej. Również w ostatnim numerze Świata Karpia pojawił się artykuł z ciekawymi informacjami na temat łowienia na Kanale. Mam zamiar stosować się do wytycznych z poniższej tabeli - skoro inni właśnie tak łowią i mają efekty to pójdę ich śladem.Mam nadzieję, że i do mnie szczęście się uśmiechnie.
Pierwsza zasiadka już za tydzień! Trzymajcie kciuki!
