niedziela, 6 kwietnia 2014

4 dni nad CarpShopLakes

Już tylko kilkadziesiąt godzin dzieli mnie od wyjazdu na pierwsze tegoroczne zawody. Celem moich wojaży będzie woda CarpShopLakes w Żukowie. Byłem już tam w zeszłym roku i muszę przyznać, że organizacja, atmosfera i zabawa były przednie. Liczę, że w tym roku będzie podobnie.

Przygotowania już trwają na całego. Mam już wytypowane pierwsze zestawy i kulki, które wylądują w wodzie. Mam nadzieję, że Yellow Zombie ponownie okaże się killerem, a Garic Vampire okażą się tak samo skuteczne jak Zombiaki :) Yellowki pokazały swoją klasę nie tylko w Świdwinie, ale także w Jarosławkach, gdzie Marcin w zeszłym tygodniu z tej zimnej wody wyjął nawet dwa amurki.

Łowisko zostało dzisiaj otwarte. Pogoda wydaje się być stabilna w najbliższych dniach, słoneczko coraz bardzie grzeje i mam nadzieję, że karpie będą głodne czekały na nasze zestawy i chętnie będą pobierać kuleczki, które im pokażdemy. Mam nadzieję, że wraz z Jankiem złapiemy kilka ładnych rybek i fajnie będziemy się bawić:)