poniedziałek, 31 marca 2014

Wycieczka do Świdwina

W miniony weekend tj. 29-30/03/2014 wraz z Tomkiem i Michałem pojechaliśmy do Świdwina. Oczywiście naszym celem było łowienie karpii i dlatego skierowaliśmy się na małe łowisko na obrzerzach miasta, które ma niewiele ponad 1ha powierzchni.

Mimo, że łowisko jest małe to pływają w nim całkiem ciekawe ryby, które w wielu przypadkach nie znają haczyków i są bardzo waleczne. Świadczyć mogą o tym przygody Tomka, który musiał wchodzić na brzozę, aby wycholować karpia, który wcale nie był duży. Przez dobę, którą spędziliśmy na łowisku złapaliśmy 17 karpii. Na moich wędkach zameldowały się karpie o wadze 7,00, 3,50, 5,00, 8,20, 2,80, 7,00, 5,70kg. Także jak na poczatek sezonu i wodę, która miała niecałe 10 stopni wyjazd zaliczam do super udanych.

Przynętą numer jeden podczas tego wyjazdu okazał się Yellow Zombie z Quantuma, tylko jedna rybka została złapana na truskawkę plus z TB. Nawet Tomek połapał na YZ - chyba wszystkie jego ryby z niedzieli zostały złapane na tą włąsnie kulkę.

Wyjazd zaliczam na duży plus! Sezon na 100% rozpoczęty, a Yellow Zombie staje się dla mnie kulką pierwszego wyboru.



Więcej zdjęć z wyjazdu w Galerii