Mój sezon karpiowy jest już praktycznie skończony. Niestety zmiana pracy i ciągłe szkolenia sprawią, że do domu na dłużej zawitam dopiero w połowie grudnia, a więc na karpie ciężko już będzie się wybrać.
W minionym sezonie, bo tak już trzeba określać ten rok miałem przyjemność testować przypony Jaxona. Dokładnie przypony Pro Carp PCF02 i Pro Carp PCD04. Oba sprawdzały się bardzo dobrze i relacja ich ceny do jakości wykonania jest co najmniej dobra. Szczególnie do gustu przypadł mi pierwszy z nich, który był w tym sezonie przyponem pierwszego wyboru do kulek pływających i to właśnie przy użyciu tego przyponu złapałem największe tegoroczne karpie.
O przydatności tego przyponu w karpiowym piórniku niech świadczy fakt, że jego skuteczność sięga ponad 90%, co oznacza, że niemal każda rybka, która skosztowała kulki doczepionej do tego przyponu wylądowała na macie. Nie było problemu z węzłami, ani elementami dodatkowymi zastosowanymi w tym przyponie.
Ja jestem pewien, że jeżeli ktoś nie chce sam wiązać przyponów to powinien nabyć właśnie te dwie sztuki. Bardzo dobrze sprawdziły się na moich łowiskach w tym sezonie i na pewno będę z nich korzystał również w przyszłym sezonie.
P.S. Zdjęcie znalezione w sieci.
